“Co godzinę dzwonię do rodziców“. Rozpacz Ukraińców z Wrocławia, którzy drżą o bliskich |
Politycy wszelkich szczebli zapewniają o wsparciu dla Ukrainy. Przed wrocławskim ratuszem wciągnięto na masz flagę napadniętego państwa. W uroczystości wziął udział prezydent Jacek Sutryk, radni miejscy i konsul generalny Ukrainy we Wrocławiu Jurij Tokar. Na Rynku pojawili się jednak przede wszystkim ludzie, których rodziny są teraz nieopodal bombardowanych miast albo w samym centrum ostrzałów. Ich opowieści wyciskają łzy z oczu.
Więcej:
Subskrybuj kanał!