Te płyty winylowe były ostatni raz odsłuchiwane przez mieszkańców Prypeci. Od czasu przymusowej ewakuacji w 1986 roku leżały i niszczały. Okazuje się jednak, że ponad trzy dekady nie zrobiły na nich wrażenia i - po oczyszczeniu - wciąż działają. Dźwięk starych melodii rozchodzący się po murach opuszczonych budynków robił niesamowite wrażenie, niemalże scenerii z horroru. Na chwilę wróciło tam życie...
1:05 - Sergei Prokofieff: Krieg und Frieden (Woina I Mir): Erster Teil - Szene 1: Svetlaje Vesenneje Neba