Inscenizacja opowiadania Stanisława Lema, dokonana przez Marka Piestraka, który to bywa, że jest nazywany polskim Ed’em Wood’em,
ze względu na badziewny “Test Pilota Pirxa“.
Tutaj mamy do czynienia z dobrą adaptacją /słyszałem że, kultową?/, i aktorami nie od czapy.
Są w spektaklu wstawki kręcone w Londynie, rzecz jasna nielegalnie.