Dmitri Mielnikow, Chopiec z kul niegow. Spolszczy, do polszczyzny sprowadzi Stefan Kosiewski

Chłopiec z kulą śniegową, który czule wargami śnieg łapał, umiera starcem, zostaje na fotografii wiecznie młodzieńcze lico, śnieg na uszatce króliczej, na drewnianej werandzie kobieta stojąc na stacji, dziewczyna nie odeszła w zapomnienie tajemnicą, na wieczność pozostał świat silniejszy nawet od śmierci, otwierajże, odkrywaj, odsłono fotokamery, włożymy nową taśmę, cykniemy brata i babcię, dziadka Gleba bez nogi, wujka Sławka, ciocię Taję, nie widzę znaku w polu, jesteście tu, wiem z pewnością, spoza całunu śniegu wychodźcie na miłość boską, mam tu “Smienę 8M“, jeszcze z kliszą w aparacie, nie prześwietlę, wywołać film, potrafię to wykonać, słuchajcie, ja was kocham, a siebie żałuję, kocham, jestem ruskim człowiekiem, na własnej swojej stypie gość, tylko na tych zdjęciach dość białego, białego śniegu. Dmitri Mielnikow, 2 września 2019 roku Spolszczył, do polszczyzny sprowadził 5 września 2023 Stefan Kosiewski
Back to Top