Tym razem w dniu Mai urodzin odwiedziliśmy Kirin - lokal panazjatyckiej kuchni, gdzie jest specjalny stolik przystosowany do samodzielnego grilowania.
Zaserwowali nam sześć plastrów boczku, trochę pieczarek, cukinii, cebulki i czosnku oraz parę liści sałaty, w które należy zawinąć to wszystko jak we wrapa po ugrilowaniu.
Prócz tego wzięliśmy fenomenalne sushi, grilowane bakłażany, curry z ryżem i którąś z prześwietnych koreańskich zup z glonami oraz koreański napitek Chum Churum o mocy 12%.
Subskrybuj mój kanał! Polsko-rosyjska rodzina pozdrawia Cię z Kaliningradu!
#koreanfood #asiafood #kirin #kaliningrad #rosja #lifeofus