Staruszek wyrzucił kota na mróz, ale bardzo szybko tego pożałował

Ludzie są różni, ale my wierzymy, że dobrych osób jest znacznie więcej. W pobliżu sklepu garmażeryjnego często siedział kot. Zarówno jego wiek, jak i kolor, były trudne do określenia. Kot nie był jeszcze stary, ale życie bardzo mu dokuczyło. Z dwojga oczu zostało tylko jedno; drugie, zranione w zaciętej walce, całkowicie wypłynęło, zarosła już nawet powieka. Zamiast eleganckiego ogona sterczał tylko krótki kikut, mniejszy niż połowa. Kot nie pamiętał już, jak go stracił. #CudaŚwiata
Back to Top