Polscy rolnicy to bardzo mobilna, energiczna, zapobiegliwa i świadoma grupa społeczna, uprawiająca polityczną prostytucję.
Cos za coś doprowadziło do nierządu w Państwie. Wybrańcy niczym odbicie w lustrze wypełnili oczekiwania wybierających.
8 lat ujeżdżania rolniczej kobyły przez PiS nie nauczyło, że czas zmienić stajennych, oborowych i ujeżdżaczy bo kobyłka padochnie.
Bez myślenia i zaangażowania się a tylko poprzez chowanie się w stadzie, szansy na uniknięcie zagłady w rolnictwie - nie będzie.
Jedynym pozytywem z protestów , który można osiągnąć to jest zorganizowanie Komitetów Wyborczych do Parlamentu Europejskiego i podjęcie walki z minimalną nadzieją na zwycięstwo z ukraińskim zagrożeniem dla Państwa Polskiego.
email: krzysztof-tolwinski@
tel.